12.01.2009 :: 17:40
trzask. pierwotne zwyczaje wtuliły się pod skrzydła mojej świadomości. Mój pokój,moje wieczory,moje zmęczęnie,moja herbata. Ponoć wiesz o mnie wszystko, chociaż nie znasz mnie wcale. A coś co mogło znaczyć coś, raczej już nie znaczy nic. Opuchnięta codzienność trzyma się za brzuch.